Moda to bez wątpienia domena iluzjonistów. Projektanci potrafią sięgnąć do najstarszych i najtrudniejszych wątków w historii i czarodziejskim sposobem stworzyć z nich najbardziej pożądany trend sezonu. Tak było z moim ulubionym bikini w aztecki nadruk Krwawi Aztekowie, którym zawdzięczamy ten print, słynęli bardziej z wojennych niż artystycznych dokonań, ale tworzone przez nich tkaniny i biżuteria do dzisiaj pozostają niewyczerpanym źródłem inspiracji. Uff, dość tej lekcji historii! Klasyczny wzór łatwo zaadaptować na modowe potrzeby. Wystarczy dodać odrobinę różu, dziewczęce troczki i odpowiednie wycięcie dekoltu, a od razu robi się przyjemniej
Wydaje się, że w przypadku bikini niewiele jest do stylizowania, ale nic bardziej mylnego! Ja całą energię poświęciłam na dodatki. Wybrałam mix złotych i srebrnych bransoletek (świetnie łapią światło na opalonym ciele), długie kolczyki i błękitne jak basen w pięciogwiazdkowym hotelu sandały. Żeby nie tracić czasu na wymyślne fryzury, na rozpuszczone włosy włożyłam biżuteryjną opaskę. Ale nie tak prędko kochane – jeszcze mała powtórka z historii
Zdecydowałam, że azteckie wzory warto podbić naszyjnikiem, który nawiąże do kultury tego ludu. Takie cacko jesienią spokojnie można założyć do swetra. To jak, wciąż Wam się wydaje, że bikini to nic ciekawego?
UBIERZ SIĘ PODOBNIE:
1. BIKINI Bon Prix | 2. SANDAŁY Refresh| 3. NASZYJNIK Even&Odd | 4. OPASKA Pieces | 5. BRANSOLETA Miss Glow
6. BRANSOLETA Miss Glow | 7. BRANSOLETA Miss Glow | 8. KOLCZYKI Dublon | 9. PIERŚCIONEK Cloe
10. POMADKA Sephora (nr 8 Whipped Blush)